17.12.2015

Sałatka z awokado i pomarańczą


Pożywna sałatka do wykonania w pięć minut, gdy jesteśmy głodni, a czasu brak ....

składniki:
połowa awokado
kilka liści sałaty
pomarańcza
kawałek owczej fety
orzechy nerkowca
oliwa z oliwek
miód
ocet balsamiczny
sól i pieprz

Sałatę myjemy i poszarpaną układamy na talerzu. Obrane i pokrojone w półksiężyce awokado układamy na sałacie, dalej cząstki pomarańczy, pokruszony ser i uprażone orzechy. Całość skrapiamy oliwą, octem, płynnym miodem, posypujemy solą i pieprzem. Tadam, porcja dla dwóch osób gotowa.... i jaka smaczna :)

6.12.2015

Muffinki czekoladowe



Cześć, mam na imię Nina. Moja mama ma ostatnio bardzo mało czasu i nie umieszcza postów, więc postanowiłam ją na trochę zastąpić. Muffinki, które są na zdjęciu upiekłam całkiem CAŁKIEM sama !!
Wyszły super, dwie ostatnie zabieram jutro do szkoły :)

składniki:
2 szklanki mąki
pół szklanki cukru
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 
3 łyżki gorzkiego kakao
tabliczka czekolady (u mnie gorzka)
pół szklanki ojeju
1 jajko
szklanka mleka

przygotowanie:
Ubijamy jajko z olejem i mlekiem, dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem, cukier i kakao, mieszamy. Na koniec wrzucamy pokrojoną czekoladę, która po rozpuszczeniu smakuje pysznie. Babeczki wkładamy do piekarnika, nagrzanego do 200 stopni, na 17 minut. Bardzo prosty przepis!


5.09.2015

Koktajl ze śliwek



Cudowny czas śliwek w pełni, najadajmy się nimi do syta. Jutro piekę placek, nalewki stoją już od tygodnia, dziś banalnie prosty w przygotowaniu koktajl. Moje tegoroczne odkrycie, polecam!

składniki :
700g śliwek
jogurt naturalny 400g
1/2 szklanki mleka
3 łyżeczki brązowego cukru
odrobina cynamonu do smaku

Śliwki umyć, przekroić na pół i wyjąć pestki. Zmiksować dokładnie wszystkie składniki. Gotowe!

Moje śliwkowe propozycje
Wiejska tarta ze śliwkami
Nalewka ze śliwek
Śliwki w czekoladzie 


12.08.2015

Pasta z marchewki


Odkryta już jakiś czas temu, przepyszna pasta do chleba. Przebija ją chyba tylko hummus. 


składniki:
5 sporych marchewek
5 łyżek oliwy + do posmarowania
1 łyżka soku z cytryny
skórka otarta z połowy cytryny
spora szczypta harissy
mniejsza szczypta cynamonu
po małej szczypcie kardamonu i kuminu
do posypania czarnuszka lub sezam

przygotowanie:
Marchewki obrać, skropić oliwą i piec w 180 stopniach około 45 minut. (Gdy brak czasu na pieczenie, można również udusić startą marchew na patelni) Ostudzoną marchew, zblendować z przyprawami. Gotowe. Przepis znaleziony tutaj

5.04.2015

Pascha



Już bardzo dawno przymierzałam się do tego deseru, udało się w tym roku. Przepisów na paschę jest w internecie cała masa, ten pochodzi od koleżanki męża, sprawdzony i wypróbowany, więc polecam.

składniki:
1kg tłustego zmielonego twarogu (używam do tego blendera)
1,5 szklanki kwaśnej tłustej śmietany
6-8 żółtek (użyłam 6)
1 kostka masła
1 szklanka cukru pudru
1 cukier waniliowy
ekstrakt waniliowy około 3 łyżek (u mnie domowy robiony z tego przepisu )
ulubione bakalie (u mnie rodzynki, skórka pomarańczowa i orzechy nerkowca)
starta skórka z cytryny i pomarańczy


Masło utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodawać kolejno żółtka. Ciągle miksując dodać śmietanę. Dodać bakalie, starte skórki i ekstrakt waniliowy, wymieszać drewnianą łyżką. Całość przełożyć do sita lub durszlaka zawieszonego np. na garnku i wyłożonego gazą. Gazę zawinąć przykryć talerzem i mocno obciążyć.(ważne!) Wstawić na noc do lodówki. Przez noc odcieknie wszystko to czego wielkanocny smakołyk powinien się pozbyć.  Następnego dnia wyłożyć na talerz dowolnie przyozdobić i gotowe! 




30.03.2015

Ciasto gryczane



Z dużą przyjemnością wykonuję ciasta z dodatkiem warzyw. Marchwiowe, buraczane, z ciecierzycy, z fasoli. Zdrowsze wersje wypieków zdecydowanie bardziej do mnie przemawiają, a potrafią być równie pyszne. Za taki wypiek uważam ten. Na przepis natrafiłam w książce "Cukiernia Lidla - Przepisy Pawła Małeckiego". Ciasto nie zawiera warzyw, lecz równie ciekawy i zdrowy dodatek kaszy gryczanej. Polecam, robiłam je z siostrą już dwa razy, dzieciaki wcinały jak szalone. Podaję moje proporcje, gdyż jak zwykle wprowadziłam minimalne zmiany, dodałam mniej cukru, dodatkowy cukier waniliowy zastąpiłam domową esencją waniliową, (robioną z tego przepisuczekolady deserowe zamieniłam na gorzkie 74%, a śmietankę kremówkę do polewy zamieniłam na mleko.

składniki:
180g kaszy gryczanej
(ugotowanej w 400 ml wody)
5 jajek
150g cukru trzcinowego
120g mąki pszennej tortowej
150g masła
150g czekolady gorzkiej
50g suszonej żurawiny
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
25g orzechów ziemnych solonych grubo posiekanych
(dałam zdecydowanie więcej)

polewa czekoladowa:
50ml mleka
100g czekolady gorzkiej
20g miękkiego masła

dekoracja:
orzechy ziemne solone grubo posiekane

Kaszę gryczaną gotujemy pod przykryciem, na małym ogniu, przez mniej więcej 20-25 minut, do miękkości, odstawiamy do wystudzenia. Po ugotowaniu i ostudzeniu kaszę mielemy przy użyciu maszynki do mielenia lub miksera z ostrymi nożami. W garnku podgrzewamy masło, tak by się rozpuściło.
Odrobiną masła smarujemy formę do pieczenia o wymiarach 30x11 cm (możemy użyć okruszków po biszkoptach do posypania wnętrza formy, ja użyłam wiórków kokosowych). Do rozpuszczonego masła wrzucamy kawałki czekolady, całość podgrzewamy, cały czas mieszając, aż do momentu roztopienia czekolady.
Jajka ubijamy z cukrem trzcinowym na puszystą pianę. Dalej ubijając jajka, stopniowo dodajemy czekoladę z masłem oraz zmiksowaną kaszę. Do ciasta wsypujemy przesianą mąkę oraz proszek do pieczenia. Wszystko dokładnie mieszamy. Na końcu dodajemy posiekaną żurawinę i posiekane orzechy ziemne.
Ciasto przekładamy do formy. Pieczemy w temperaturze 180°C (termoobieg) przez mniej więcej 35-40 minut (do próby suchego patyczka). Zostawiamy do wystygnięcia.

Polewa czekoladowa
Zagotowujemy mleko. Kawałki czekolady wrzucamy do gotującego się mleka, mieszamy do momentu roztopienia się czekolady. Następnie dodajemy miękkie masło. Mieszamy.
Dekoracja
Powierzchnie wystudzonego ciasta możemy wyrównać za pomocą noża. Delikatnie polewamy polewą czekoladową i posypujemy posiekanymi orzechami ziemnymi.




21.03.2015

Pasztet z kiszonej kapusty, suszonych pomidorów i kaszy jaglanej


Szukałam pomysłu na kwaszoną kapustę i natknęłam się na bardzo fajny blog ammniam. Kto zna potwierdzi, kto tam jeszcze nie trafił polecam. Masa pomysłów na zdrową kuchnię roślinną. Przepis w całości pochodzi z tej strony. Od siebie dodałam łuskany słonecznik, którym wysypałam foremkę przed przełożeniem masy. Fajnie się przypiekł i dodał moim zdaniem dodatkowych walorów smakowych. Prosty i szybki w wykonaniu i co najważniejsze smaczny i zdrowy. Coraz bardziej rozkochuję się w różnego rodzaju smarowidłach warzywnych, zapiekanych bądź też nie. Ten pasztet polecam z czystym sercem. 


Składniki:
1/2 szklanki kaszy jaglanej,
2 cebule,
1 szklanka posiekanej kiszonej kapusty,
1 szklanka pokrojonych suszonych pomidorów odciśniętych z oliwy,
150 ml przecieru pomidorowego,
1/3 łyżeczki mielonego kminku,
2-3 łyżeczki syropu klonowego lub cukru trzcinowego,
sól
słonecznik do wysypania keksówki (to moja propozycja)

Kaszę jaglaną wypłukać na sitku i przełożyć do rondelka. Zalać 1,5 szklanki wrzątku i gotować na małym ogniu pod przykryciem do momentu, aż kasza wchłonie wodę i będzie miękka. W tym czasie zeszklić na oliwie posiekaną drobno cebulę, dodać kiszoną kapustę, suszone pomidory i przecier pomidorowy, wymieszać i dusić przez około 10-15 minut. Następnie warzywa zdjąć z ognia, zblendować na prawie jednolitą masę i wymieszać (już nie blendować) z ugotowaną kaszą jaglaną. Doprawić kminkiem, sola i syropem klonowym. Gotową masę przełożyć do formy keksówki posmarowanej oliwą i posypanej bułką tartą. Wyrównać wierzch, włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 °C i piec przez około 60 minut. Pasztet jest gotowy gdy zacznie odchodzić od formy. Można go kroić, gdy całkowicie wystygnie. Najlepszy jest na drugi dzień.


wskazówki:
Ilość przypraw można zwiększyć według własnego smaku.
Jeśli macie bardzo kwaśną kapustę można ją wcześniej przepłukać pod bieżącą wodą.
Gdyby masa była za kwaśna można dodać więcej syropu klonowego lub cukru.
Syrop/cukier można zastąpić startym jabłkiem, które należy dusić wraz z warzywami.

15.03.2015

Ciasto czekoladowe z buraczkami




Prawie trzy miesiące zajęło mi wyjście z kuchni .... Ci, którzy czasem tu zaglądają wiedzą o czym piszę. Dziękuję za wiadomości i zainteresowanie moim blogiem. Z przyjemnością powracam z mocno czekoladowym ciastem buraczanym, przypomina brownie, jest mocno wilgotne, znika w błyskawicznym tempie. Dla mnie jedno ze smaczniejszych ciast jakie znam. Robiłam buraczkowe z różnych przepisów, ten wydaje mi się najciekawszy.  

składniki:
275g mąki
375g ugotowanych buraków
300ml oleju rzepakowego
5 jajek
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
100g + ok.2 łyżeczki ciemnego kakao
250g cukru
1 torebka cukru waniliowego
szczypta soli

Buraki pokrój na kawałki. Zmiksuj razem z olejem na mus. Jajka ubij mikserem na puszysta masę. Prezsiej mąkę z proszkiem i 100g kakao. Dodaj cukier, cukier waniliowy i szczyptę soli. Porcjami wsypuj do ubitych jajek, wymieszaj. Wlej mus buraczany. Zmiksuj. Przełóż do formy wysmarowanej olejem i wysypanej wiórkami kokosowymi (moja forma około 32x23 cm) Piecz w temperaturze 180 stopni, około 30 minut. Ciasto w środku powinno pozostać wilgotne. Przed podaniem oprószyć pozostałym kakao.  

*przepis pochodzi z dodatku do Twojego Stylu "Ciasta i ciasteczka" 2014