2.11.2012

Tarta z tuńczykiem i cebulą



dynia na kolejne ciasto, tym razem bezzakalcowe już zakupiona, jutro będę walczyć z purre i może w końcu jakieś mięso na obiad
a przed pieczeniem trochę ruchu w ogrodzie, jesteśmy zasypani liśćmi, jak to w sadzie bywa ... :) więc potańczę jutro z grabiami, oby tylko nie padało

a oto nasz wczorajszy obiad, tarty uwielbiam, więc będę je zachwalać od czasu do czasu


ciasto:
1.5 szklanki mąki żytniej razowej
0,5 kostki masła lub margaryny
0,25 szklanki zimnej wody
łyżka oleju
szczypta soli
(ta porcja starcza u mnie na 1 blachę, lub dwa mniejsze naczynia żaroodporne)

farsz:
puszka tuńczyka
duża czerwona cebula
1 papryka konserwowa
kilka czarnych oliwek


scalacz:
kubek śmietany
dwa jajka
pół szklanki żółtego sera
pęczek natki pietruszki
sól, pieprz



Mąkę pomieszać z solą, wkroić zimne masło, dodając wodę i olej zagnieść ciasto. Schłodzić, wykleić formę i do piekarnika na jakieś 10-15 minut, żeby się podpiekła. Na podpieczony spód nakładamy pokrojoną cebulę, paprykę, oliwki i odsączonego tuńczyka. Zalewamy scalaczem (ubijam jajka ze śmietaną, dodaję pozostałe składniki) i piekę w piekarniku 15-20 minut, ja generalnie piekę "na oko" po prostu sprawdzam czy już wszystko jest ładnie zapieczone.
Moim zdaniem przepyszna, pierwszy raz robiłam z mąką razową, zawsze bazowałam na pszennej, ale wyszła super, więc polecam zdecydowanie.