10.10.2012

Suszone maliny



w tym roku pierwszy raz suszyłam maliny, są smaczne, niestety dość dużo z nimi pracy ...  nadają się idealnie do porannej owsianki, ale nie wiem czy za rok znów się zdecyduje na ich suszenie, trwało to bardzo bardzo długo, mocno się poprzyklejały do suszarki i nie poszło to tak sprawnie jak z jabłkami
po wysuszeniu wyglądają cudnie, więc oczywiście zostały uwiecznione

2 komentarze:

  1. Suszone maliny dodane do gorącej herbaty w chłodny wieczór...rozmarzyłam się :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. niewiele mi już tych malin zostało, ale faktycznie do herbaty dobry pomysł :)

    OdpowiedzUsuń