wszyscy robią śliwki Andźki, zrobiłam i ja !!!
składniki:
150g śliwek suszonych
1/2 szklanki wódki
(w przepisie rum)
tabliczka gorzkiej czekolady
50g masła
150g masy marcepanowej
(masę przygotowałam sama, niebawem umieszczę przepis)
Śliwki zalewamy alkoholem i odstawiamy na kilka godzin. Czekoladę z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej. Masę marcepanową ugniatamy tak , aby zawinąć w nią śliwki. Każdą śliwkę nakłuwamy na szpikulec i zanurzamy w czekoladzie, odstawiamy w chłodne miejsce, pozwalając czekoladzie zastygnąć.
Potem już tylko delektujemy się, delektujemy, delektujemy ......
Potem już tylko delektujemy się, delektujemy, delektujemy ......
Aniu w tych śliwkach zdecydowanie można się zakochać :)
ale pyszności u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńczęstuj się :)
UsuńI tak na noc mnie denerwujesz tym widoczkiem?? :) UWIELBIAM ŚLIWKI W CZEKOLADZIE !!!! no i będę wreszcie mogła zrobić...dzięki:)
OdpowiedzUsuńMoniko zatem zachęcam do przyrządzenia :)
UsuńTakie domowe śliweczki...przepyszna sprawa:-)!
OdpowiedzUsuńno rzeczywiście przepyszna :)
UsuńPysznie wyglądają:-)
OdpowiedzUsuńdziękuje Olimpio, czuję, że będę je robić częściej :)
Usuńojej :) uwielbiam marcepan i śliwki w czekoladzie. Połączenie wprost idealne !
OdpowiedzUsuńdokładnie idealne !
Usuńooo jak pięknie wyszły! ucieszyłabym się z pudełeczka takich śliwek;))
OdpowiedzUsuńo właśnie w ładnym pudełeczku byłyby świetnym prezentem
UsuńZaraz będę gryźć...Wodzisz nas na pokuszenie;-)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńhihi, prawda, zakochać się można, jak wyzdrowieję zrobię ponownie bo bardzo mnie proszą w domu :):)
OdpowiedzUsuńmnie właśnie też prosili już o kolejne
UsuńPyszne śliwunie. Tęskno mi do nich, więc chyba sama też będę musiała zrobić masę marcepanową. Poczekam na Twój post :D
OdpowiedzUsuńa wszystko dzięki Tobie Kochana !
UsuńCudowne! Marzy mi się choć jedna teraz do kawy:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
z chęcią bym Ci przesłała :)
UsuńOjoj, ta marcepanowa otoczka!! Ze wszystkich słodkości na ziemi marcepan lubię najbardziej, bez wahania chwyciłabym całą garść takich śliwek i ukradkiem, mimo diety pożarłabym wszystkie na raz!! Im nie umiałabym odmówić :)
OdpowiedzUsuńno więc ja też jestem marcepanową fanką, a połączenie ze śliwkami to strzał w dziesiątkę
Usuńpiękne Ci wyszły!:)
OdpowiedzUsuńdzięki Pestko!
UsuńMoże wpadnę przetestować, czy te śliwki aby na pewno tak dobrze smakują jak wyglądają? ;)
OdpowiedzUsuńjasne możemy umówić się na testowanie produktu!
Usuńhi, hi ...
pozdrawiam :)
Były przepyszne:-)
OdpowiedzUsuńwidziałam ile zjadłaś Siostrzyczko !
UsuńAle słodkie pyszności! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliwki Andźki ;) wyglądają przepysznie a do tego w otoczeniu marcepana :))
OdpowiedzUsuńmi już zawsze z Andźką będą się kojarzyć :)
Usuńsmakowite pralinki:)
OdpowiedzUsuńdziękuję Justynko!
UsuńMmm... pięknie wyglądają. Nie ładnie tak kusić! :))
OdpowiedzUsuńmnie tak Andźka kusiła !
UsuńO ludzie, Ty sama je zrobiłaś, takie piękne?
OdpowiedzUsuńsamiuteńka :)
UsuńMatko, i po co ja do Ciebie wchodziłam?! Przecież to jest coś wspaniałego.Muszę zrobić,choć zapewne ciężko będzie uzyskać taki efekt Martusiu jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńMniam......
te śliwki nie dosyć , że są pyszne, są bardzo proste w przygotowaniu, specjalnie nie ma co nie wyjść :)
UsuńJa się wcale nie dziwię, że wszyscy robią te śliwki w czekoladzie. Ja to się bardziej dziwię, dlaczego ja jeszcze nie zrobiłam ;-)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że teraz zrobisz :)
Usuńnie pożałujesz z pewnością !
Co tu kryć śliwki w czekoladzie to ja love:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
to tak jak ja :)
UsuńAle cuda! za marcepan to ja oddam wszystko;)
OdpowiedzUsuńmam podobnie Zufik :)
Usuńmoja mama by chyba pada ze szczęścia, bo kocha śliwki i marcepan :)
OdpowiedzUsuńoj to chyba musisz mamie zrobić prezent !
UsuńRobiłam podobne ale bez marcepanu, a szkoda bo fajnie z pewnością smakują
OdpowiedzUsuńz marcepanem trochę więcej zachodu
UsuńRobiłam podobne ale bez marcepanu, a szkoda bo fajnie z pewnością smakują
OdpowiedzUsuńojej.. jak sklepowe, albo nawet lepiej bo z marcepanem! Cudo, zapisuję bo na 100% zrobię, no mega mi się podobają;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :) zapisz zapisz, trzeba się dzielić takimi cudnymi przepisami ( Andźka dzięki!)
UsuńCudowne!
OdpowiedzUsuńPochłonęłabym całą Twoją twórczość...
poczęstowałabym, ale już zniknęły !
UsuńI chyba ja się na nie skuszę! ;)
OdpowiedzUsuńJa też nigdy jeszcze nie robiłam śliwek w czekoladzie, a bardzo je lubię. Chyba najwyższy czas się za nie zabrać;-)
OdpowiedzUsuńzakasaj rękawy i do pracy
Usuńwarto :)
Wczytałaś mi w wyobraźnie te śliwki i marcepan ... I JAK JA MAM TERAZ NA DIECIE WYTRWAĆ ? :):):)
OdpowiedzUsuńwiesz co tak na prawdę to on wcale nie był smaczny, okropny wręcz !! dobrze, że robisz dietę, bo nie musisz takich paskudztw jeść :))
Usuń