Pierwszy raz mogę dołączyć do grona osób obchodzących Światowy Dzień Chleba. Jego ideą jest uhonorowanie codziennego chleba i okazanie wdzięczności za to, że nam go nie brakuje. Od 2006 roku, rok rocznie, setki bloggerów z całego świata pieką chleb i pokazują go światu. Dziś przedstawię Wam mój, który wypiekam od niedawna. Ponad rok mobilizowałam się i nie wychodziło, ale od trzech miesięcy przynajmniej raz, czasem dwa w tygodniu, pachnie u nas jak w piekarni. A to wszystko dzięki Ani S., dziękuję!
ZAKWAS
100g mąki żytniej razowej
100 g przegotowanej letniej wody
duży słoik
Wymieszać mąkę z wodą i odstawić w ciepłe miejsce (najlepiej 23-25 stopni) przykryte ręcznikiem kuchennym, jeśli mieszamy rano, wieczorem tego samego dnia mieszamy ponownie i odstawiamy na noc, rano kolejnego dnia dodajemy dużą garść mąki i wody tyle, aby zakwas nie zmienił konsystencji, mieszamy, odstawiamy, wieczorem tylko mieszamy, a następnego dnia znowu rano dodajemy mąki i wody i tak przez 5 dni
mi tego zakwasu wyszło około 0,5 kg, 400g dałam do pierwszego chleba, a resztę przechowuję ciągle w lodówce, jeśli planuję upiec chleb wyjmuję dzień wcześniej i jak się ogrzeje po 2-3 godzinach, dokarmiam go mąką i wodą, gdy wyrośnie można zacząć robić ciasto, pamiętając by zawsze trochę zakwasu zostawić ( ja przechowuję w lodówce w zamkniętym słoiku) zakwas może stać niedokarmiony około tygodnia
PRZEPIS NA CHLEB
5 kubków przegotowanej letniej wody
0,5 kg mąki żytniej razowej TYP 2000
400 g mąki lubella trzy ziarna do wypieku chleba
1 kubek płatków owsianych
1,5 kubka otrębów (daję różne)
2 płaskie łyżki soli
400 g aktywnego zakwasu ( gdy miałam młody zakwas dawałam 400g teraz mniej, około 200g)
pestki dyni, słonecznika, siemię lniane (ilość dowolna, czasem robię całkiem bez ziaren)
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Ja robię to drewnianą łyżką (ciasto powinno być raczej gęste) i przełożyć do foremek, ta ilość starcza na dwie keksówki jedną małą i jedną dużą, polecam silikonowe, nie trzeba niczym wykładam ani natłuszczać, normalne koniecznie wyłożyć całe papierem do pieczenia, bez tego bardzo ciężko wychodzi, ciasto w foremkach odstawić na dobrych kilka godzin, najlepiej na całą noc, piec z termoobiegiem w temperaturze 200 stopni, około 1 godziny 5-10 minut
po tym czasie gorący chleb wyjąć z foremek i odłożyć na raszkach do odparowania ( ewentualnie położyć do góry nogami) i ostygnięcia, gotowe!!!