dziś spełniam zachcianki kulinarne mojej rodziny
... śniadanie wymyśliła córka, o obiedzie decydował mąż, który uwielbia wołowinę i kaszę gryczaną, niestety dzieci nie udało nam się przekonać do dnia dzisiejszego do polubienia kaszy, wiec dostały ziemniaki
obiad przepyszny, głównie dzięki bardzo aromatycznemu rozmarynowi
składniki:
600 dkg wołowiny
szklanka bulionu
kasza gryczana
brokuł
kiełki na patelnię (mieszanka soczewicy, fasoli mung i cieciorki)
marynata do mięsa:
1/3 szklanki oliwy z oliwek
3 rozgniecione ząbki czosnku
łyżka octu balsamicznego
pieprz
posiekany świeży rozmaryn
mięso moczyłam w marynacie około 4 godzin, następnie obsmażyłam z obu stron, dość krótko, podlałam bulionem i dusiłam około 1 godziny, może troszkę dłużej, kiełki podsmażyłam na oddzielnej patelni i lekko posoliłam, właściwie to wszystko, do tego lekko podgotowany brokuł, kasza i marzenie mojego męża spełnione :)
danie bardzo aromatyczne, mięso smakowało tak, jakby zostało zerwane z krzaka rozmarynu i do tego ten czosnek, jak dla mnie rewelacja, polecam