talerz gorącej zupy po prawie dwóch godzinach odśnieżania to jest to ... gęsta, kremowa, taka jaką lubię, za oknem biało, a u nas na talerzu zielono ...
składniki:
1 duży seler
1 por
kubek słodkiej śmietany
kiełki brokuła
ser grana padano
pieczywo na grzanki
olej rzepakowy
sól, pieprz
Warzywa umyć, obrać, pokroić na dość małe kawałki i wrzucić na rozgrzany olej, podsmażać około 10 minut, zalać wodą (około 2 litry), posolić i gotować pod przykryciem, aż warzywa zmiękną. Następnie zmiksować, poczekać aż chwilę wystygnie i połączyć ze śmietaną.
Podawać z grzankami, kiełkami brokuła i startym grana padano, który mi osobiście ciągle nie chce się znudzić.
Mniam! Chyba sobie zrobię! Tylko nie mam kiełek brokuła, więc może dodam kiełki rzodkiewki - chociaż nie wiem, czy wtedy nie będzie za ostro :)
OdpowiedzUsuńja lubię właściwie wszystkie kiełki, myślę, że z rzodkiewką byłoby również smacznie
Usuńwg mnie kiełki rzodkiewki są najlepsze mniam, sama hoduję
UsuńPrzepyszna zupa, pięknie podana. Po takim odśnieżaniu, u mnie na jednym talerzu by się nie zakończyło. :-)
OdpowiedzUsuńzjedliśmy prawie cały garnek :)
UsuńBardzo miło wiedzieć, że nie jestem w Śremie sama! Powyższe zdjęcie bardzo apetyczne, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam również i będę odwiedzać :)
Usuńwygląda super smacznie! lubię takie zupy:)
OdpowiedzUsuńna zimę najlepsze!
Usuńmusi być pyszna taka zielona kremowa i gorąca! wieeeeki temu jadłam jaką kolwiek zupę ;P
OdpowiedzUsuńoj to nieładnie! gorąca zupa zimą to podstawa :)
UsuńDoskonała zupa!
OdpowiedzUsuńU mnie też zupowo.
Proponuję wymianę.
dzięki bardzo, nabrałam ochoty na Twoją :)
UsuńŚwietny blog :))
OdpowiedzUsuńCiekawy post ;] Podoba mi się !!!
Życzę miłego weekendu.
Zapraszam również do mnie :)
I na moją stronę https://www.facebook.com/pages/In-another-light/413836138693856
Za polubienie byłabym ogromnie wdzięczna !
dziękuję, odwiedzę!
UsuńUwielbiam zupy-kremy, z porów jeszcze nie jadłam. Twoja wygląda wspaniale i jestem pewna, że także świetnie smakuje!
OdpowiedzUsuńporową polecam, a w połączeniu z z selerem chyba jeszcze smaczniej
Usuńwygląda naprawdę pysznie...uwielbiam pora! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńdzięki !
Usuńpozdrawiam również
mój lubiony:) polecam dodać serek topiony:)
OdpowiedzUsuńserek czasem dodaję do brokułowej
UsuńSmakowicie wygląda ta zupa...:) a i łyżka wpadła mi w oko:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńłyżka to babcina pamiątka ...
Usuńmoja ukochana!
babcina pamiątka...bezcenna!!
Usuńzapraszam do mnie po niespodziankę:) mam nadzieję, ze miła:)
Uwielbiam zupy. uwielbiam seler.
OdpowiedzUsuńCudowna Twoja propozycja!!!!
Zasypało nas nieźle, prawda?
u mnie totalnie biało
UsuńMmm, same pyszności :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzyjemna i w kolorze i smaku. :)
OdpowiedzUsuńWidzę na zdjęciu bardzo orginalną łyżkę, fajna jest.
łyżka po babci ... moja najładniejsza łyżka :) niestety tylko jedna!
UsuńŚwietnie podana zupa:-), uwielbiam jej smak ( robie podobną ). Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdziękuję, fotki to zasługa mojego męża!
UsuńWygląda bardzo apetycznie:-)
UsuńKolor tej zupy jest bajeczny! Grzanki w brokułowej też bardzo mi sie podobają. pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zupy kremy, prezentuję się wyśmienicie ;)
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam i ostatnio dość często przyrządzam!
UsuńA jak to się stało, że mnie ta apetyczna zupka ominęła? Nie zauważyłam jej na początku. Takiej zupki pojadłabym wczoraj wieczorem i dziś rano- mam już dość odśnieżania w tym roku ;/
OdpowiedzUsuńto tak jak ja !
Usuńpozdrawiam
Pominęłabym tylko ten seler (nie lubię i już:) A reszta- pychotka!
OdpowiedzUsuńseler jest pyszny! :)
UsuńZupa krem! Odważyłąm się na zupę z pietruszki, to może i na zupę z selera przyjdzie pora ;P
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia,
dybka
również z samego selera jest pyszna, zachęcam!
Usuńi mnie ominęła i nie zauważyłam jej, Świetna zupka! Super! bardzo mi się podoba przepis
OdpowiedzUsuńu mnie też biało, Twoja zupa wygląda pysznie! mam fazę na zupy kremy, ale takiej jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńMniam! :) Piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńale mam na nią ochotę teraz:)
OdpowiedzUsuńdo wypróbowania, wygląda bardzo apetycznie:)
OdpowiedzUsuńMarta, pora najbardziej lubię w postaci zupy:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcie:)
Ty naprawdę mieszkasz w czereśniowym sadzie....? Jestem pod wrażeniem - pora kwitnienia i owocowania... To musi być coś niesamowitego....
Pozdrawiam Cię serdecznie!
dokładnie w samym środku :) jest cudownie, wszystkich chętnych zapraszam w sezonie na czereśnie!
Usuńo o oooo, coś dla mnie!!
OdpowiedzUsuńdobrze mi tu...tak w ogóle;)
dzięki śliczne!
UsuńWygląda pysznie ta zupa. Na pewno wypróbujemy Twój przepis!
OdpowiedzUsuńZupka - mniam :) a łyżka - piękna :)
OdpowiedzUsuńzachęcam!
Usuńdo wypróbowania :)
Usuń