Bardzo prosty przepis na pyszne ciasto z jabłkami. Zostałam wyznaczona do upieczenia ciasta Ninie do szkoły i postanowiłam wypróbować zanim zaserwuję dzieciakom. Wyszło moim zdaniem świetnie, taka klasyczna szarlotka z dość dużą ilością kruszonki, czyli tego co dzieci lubią najbardziej. Przepis pochodzi z bloga I love bake. Minimalnie zmieniłam proporcje. Polecam!
SKŁADNIKI NA NADZIENIE:
5 dużych jabłek, najlepiej kwaśnych
1 ½ łyżki masła
1 łyżeczka cynamonu
SKŁADNIKI NA KRUSZONKĘ:
200 g mąki
150 g masła, miękkiego
100 g cukru
płatki migdałów
płatki migdałów
SKŁADNIKI NA CIASTO:
100 g masła, miękkiego
100 g cukru
1 jajko
150 g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka mleka
Jabłka obieramy i kroimy na małe kawałki, przesypujemy do patelnię dodając masło i cynamon. Gotujemy na średnim ogniu przez ok. 5 min. i chłodzimy. Składniki na kruszonkę przekładamy do miski i łączmy ręcznie do uzyskania grudkowej konsystencji. Wcześniej przygotowane masło na ciasto ubijamy razem z cukrem na jasną, puszystą masę. Następnie dodajemy jajko i łączymy. Mąkę przesiewamy i dodajemy do masy razem z proszkiem do pieczenia. Miksujemy wszystko do uzyskania jednolitej masy, pod koniec dodajemy łyżkę mleka. Tortownicę o śr. 26 cm. Smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą, przekładamy przygotowane ciasto ( dosyć ciężko się je rozsmarowuje i w tym celu można użyć łyżki moczonej w wodzie), wysypujemy jabłka, posypujemy kruszonką i migdałami. Pieczemy w temp. 170 stopni C przez 55 min. do lekko złotej skórki. Ciasto tak smaczne, że koniecznie trzeba zrobić z podwójnej porcji i upiec na dużej blasze, ja tak zrobię w przyszłym tygodniu :)
Świetny blog!
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie:*
Obserwujemy?:>
Ale ma piękną kruszonkę ! :)
OdpowiedzUsuńWygląda super!
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda:)
OdpowiedzUsuńjęzyk nie powiem gdzie mi uciekł!
OdpowiedzUsuńAleż pysznie wygląda, narobiłaś mi ochoty na szarlotkę:-)
OdpowiedzUsuńnormalnie zapachniało mi w domu szarlotką:)
OdpowiedzUsuńPrzerabiałam te zadania domowe dla Mam , na różne spotkania w szkole
OdpowiedzUsuńwtedy nie przejmowałam się aż tak ,aby najpierw wypróbować przepis,
bo cokolwiek sie zrobiło, to było ok. mało kto się angażował, półki w sklepach
świeciły pustką.
Dziś wygląda to ta jak w Twoim przypadku, wypracowana szarlotka
i wypasiona,że tak kolokwialnie powiem.
wygląda świetnie, szarlotkę uwielbiam i chętnie skubnęłabym od Ciebie kawałek ;)
OdpowiedzUsuńJaka piękna szarlotka, nie mogę się napatrzeć :-)
OdpowiedzUsuńboska...
OdpowiedzUsuńfantastyczna!
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńPoza tym zapraszam do udziału w konkursie ;)
http://kulinarneprzeboje.blogspot.com/2013/12/konkurs-na-swiateczna-babeczke.html
Bardzo ładna, kawałek z kubkiem mleka, mmmmm:)
OdpowiedzUsuńMarto, najlepsze szarlotki właśnie z kruszonką ! Z Twojego przepisu na ciasto wiem, że mogę dawać do swojego mniej masła. Wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuńSzarlotka jest dobra na każdy czas.
Szarlotka to klasyka! Jaka ta Twoja okrągła ładna! W szkole musieli pochłonąć ją w mig!
OdpowiedzUsuńPięknie, apetyczne zdjęcia. Narobiłaś mi wielkiego smaka tą szarlotką. Te migdałowe płatki kuszą mnie straszliwie !
OdpowiedzUsuń/ a nic słodkiego w domu nie mam poza schowanymi na święta w puszcze pierniczkami :( /
Już tyle czasu zabieram się za szarlotkę i nie mogę jej upiec, może ten przepis skusi mnie na przygotowanie własnej :D
OdpowiedzUsuńZa ten wierzch dałabym się pokroić:)
OdpowiedzUsuńSzarlotki są niezastąpione, cudowny wynalazek :-)
OdpowiedzUsuńW pośpiechu nie napisałam, że zdjęcia piękne, a przecież to najważniejsze!
OdpowiedzUsuńŚlicznie podano :)
OdpowiedzUsuńTaaaka jak moja babcia robiła !!! :)))
OdpowiedzUsuńsuper kruszonka :)
OdpowiedzUsuńmoje ukochane ciacho!:)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! : )
OdpowiedzUsuńPrzepiękna szarlotka. *.*