składniki:
500 g kurek
150 g wędzonego boczku
2 cebule
200 ml śmietanki
łyżka oleju rzepakowego
łyżka masła
sól, pieprz
makaron
Kurki oczyścić, pokroić, umyć i obgotować około 8 minut. Odcedzić. Na patelni rozgrzać łyżkę masła z łyżką oleju. Wrzucić pokrojoną cebulę, boczek i podsmażyć kilka minut. Dorzucić kurki. Dusić około 10 minut. Całość przełożyć do garnka, zalać 1 do 1,5 litra wody, posolić i zagotować. Wyłączyć palnik i odczekać aż zupa chwilę przestygnie. Dodać śmietankę, odrobinę pieprzu i zupa jest już gotowa. Ja podałam z makaronem i grubym szczypiorem. Pyszna i pożywna, a zarazem bardzo delikatna. Polecam !
Nie jadłyśmy jeszcze zupy z samych kurek. Wygląda pysznie i tak delikatnie :)
OdpowiedzUsuńJa też nie jadłam..
OdpowiedzUsuńMam boczek, nie mam kurek. Jeszcze... ;P
OdpowiedzUsuńZupa cudowna! W tym roku kurek jeszcze nie jadłam...może się skuszę? :)
OdpowiedzUsuńKurki bardzo lubię, więc zupkę mam na liście do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńW tym roku po raz pierwszy robiłam zupę z kurek, dotychczas inaczej je wykorzystywałam. Widzisz, nie pomyślałam o boczku! Pycha! Pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńCudownie apetycznie podałaś tę zupę, nie dodawałam boczku, być może urozmaica znany już smak .
OdpowiedzUsuńjak smakowicie wygląda!!
OdpowiedzUsuńchyba jedno z najlepszych połączeń na świecie EVER :)
OdpowiedzUsuńKurza twarz, pysznie mi tu pachnie!!
OdpowiedzUsuńoooo, tak, pyszna zupa, chętnie taką zrobię:)
OdpowiedzUsuń