Dziś propozycja świąteczna. Sos tatarski domowy. Idealny do wędlin lub mięs na zimno. Raz w roku najadam się nim do syta. Proporcje można zmieniać według upodobań. Można też dla urozmaicenia dodawać różne dodatki, np.kapary, koperek, marynowaną cebulkę, tarty chrzan. Ja robię go w dość prostej wersji, taki smakuje mi najbardziej.
składniki:
3 łyżki majonezu
1 łyżka śmietany
1 łyżeczka musztardy
mały słoik grzybków marynowanych
3 ugotowane jajka
3 ogórki konserwowe
W misce mieszamy majonez, śmietanę, musztardę i przyprawy. Dodajemy bardzo drobno pokrojone ogórki, jajka oraz grzybki, mieszamy i zajadamy z apetytem! Polecam od razu zrobić z podwójnej porcji :)
Sos tatarski zawsze mi przypomina czasy PRL-u , smaki którego wspominam z nostalgią, na szczęście tylko smaki.
OdpowiedzUsuńCzęsto sos gości na moim stole.
Sos tatarski robię w sumie tylko na Wielkanoc, ale nie wiem dlaczego tylko wtedy. Przecież idealnie pasuje do mięs;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten sos! Domowy - wiadomo- najlepszy :)
OdpowiedzUsuńTo mój ulubiony sos ;) Jako dziewczynka mogłam go jeść łychami, a potem kończyło się to, niestety, niedogodnością...;( teraz delektuję się nim z umiarem i w Boże Narodzenie i na Wielkanoc ;)
OdpowiedzUsuńwspaniała klasyka :)
OdpowiedzUsuń